sobota, 18 czerwca 2016

Może nad morze? Czyli o tym jak pojadę na Opener'a

Jakaż mnie ogarnęła tęsknota za wakacjami, takimi w czasach szkolnych, z dwoma miesiącami beztroski i nic nie robienia, z wyjazdami, kiedy się chce, dokąd się chce, imprezami do rana, spaniem do popołudnia, leżeniem plackiem nad wodą. Ech... A teraz biegam pod kołnierzykiem, a pot spływa mi po plecach. Więc każdą wolną chwilę, którą mogę poświęcić na relaks staram się wykorzystać jak się da, co zwykle kończy się pójściem nad Wisłę, albo jakiś darmowy koncert, a akurat miasto w którym żyje ma ich pod dostatkiem. No i raz udało mi się wyjechać nad zalew. Dlatego dzisiaj bardzo się cieszę, bo idę sobie na Co jest Grane 24 Festival na który udało mi się wygrać dwa bilety. Jaram się, bo Brodka, Krzysztof Zalewski i Organek, którego w końcu uda mi się zobaczyć na żywo, bo jakoś do tej pory nigdy nie było okazji, no i jeszcze Kortez, do którego jak już pisałem jakiś czas temu udało mi się przekonać. Fajnie!
A jako, że wygrać mi się udało, biorę udział w drugim konkursie organizowanym przez Spotify, gdzie można wygrać czterodniowy karnet na Opener Festival. Jeżeli mi się uda, posram się z radości, nieważne, że nie będę miał noclegu, dojazdu, jedzenia, ważne, że zobaczę Sigur Ros, Beirut, Tame Impala, PJ Harvej, Red Hot Chili Peppers i wielu innych, mniej znanych, których też bardzo lubię! Jakoś tak ostatnio moje małe marzenia się spełniają, chociażby urodzinowy prezent w postaci malutkiego skoku na bungee! Może i to większe o Openerze też się spełni? Niestety w przypadku tego konkursu nie liczy się moja kreatywność w opisaniu tego jak bardzo i dlaczego chcę pojechać, a głosy. Dlatego pozwoliłem sobie dla zachęty użyć grafiki, która została przygotowana na moje urodziny, a pokazuje ona mnie, jak dobrze się bawię na tego typu festiwalu, mowa o zeszłorocznym Orange Warsaw Festival.


Jako że mój blog jednak do kilku osób dociera, chciałbym go wykorzystać do zebrania chociaż jeszcze paru głosów więcej. Do niczego nie zmuszam, jak pisałem, zachęcam moją szpetną acz uradowaną mordą. Wystarczy wejść w link http://woobox.com/8t54yn/vote/for/16485728 i kliknąć GŁOSUJ, za darmo, bez rejestracji, przez facebuka, samo kliknięcie. A ja będę mógł spędzić cudowne 4 dni na wspaniałym muzycznym festiwalu. Jeśli kochasz muzykę tak jak ja, pomóż. Jeśli pomagasz z dobrego serca, miej je i teraz. Jeśli jesteś chujem i gardzisz ludzkością, pamiętaj, że ja też, więc mamy coś wspólnego, zagłosuj!
Z góry dziękuję wszystkim pomagającym! Przyczynicie się do czegoś super! Już wybiegam myślami do tego momentu, że jednak uda mi się wygrać i już czuję jak hormony szczęścia zaczynają krążyć po całym ciele!
Jeszcze raz dzięki i może do zobaczenia w Gdyni?

2 komentarze:

  1. masz mój miecz...i mój topór (bla bla) dalej nie pamiętam w każdym razie : masz mój głos ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba jeszcze łuk był do tego zestawu :)
      Dzięki wielkie!

      Usuń