Jakoś
tak się dzieje, że pomimo mojej niechęci do gatunku ludzkiego ciągle spotykam
nowych ludzi i nawet z nimi rozmawiam. Część zostaje nawet w gronie moich
znajomych. A że rozmowa, to i pytania.
Poniżej prezentuję więc listę moich
ulubionych pytań, które padają prawie zawsze razem, a na pewno któreś z nich
zostaje zadawane.
1. Jakiej muzyki słuchasz?
Na początek pytanie mniej osobiste, aczkolwiek wymagające
ode mnie największego poświęcenia, bo jak już kiedyś pisałem: gust jest jak
dupa i każdy ma swój więc nie zawsze to, czego słucham odpowiada zadającemu
pytanie. Więc najczęściej odpowiadam, że różnej, co nie satysfakcjonuje
rozmówcy. Wtedy jeśli w pobliżu jest komputer, włączam swojego last.fm (http://www.last.fm/user/dimashq) i na
chwilę jest spokój, bo muzyki faktycznie słucham różnej i każdy na liście
wyhaczy coś wspólnego. Gorzej, kiedy zacznę rozprawiać o fascynacji nowo odkrytym
zespołem, opowiadać o wokalu podobnym do głosu zdychającego lista połączonym z
partiami orkiestrowymi w klimacie islandzkich fiordów lub genialności tekstów
Katarzyny N. i moimi marzeniami o byciu adoptowanym przez nią. Nie każdy mnie
rozumie. Poniżej lista tagów, które znalazły się w mojej plejliście w ciągu
ostatnich 12 miesięcy.
2. Dlaczego masz brodę/po co ci broda?
Bo nienawidzę się golić. A zarost na twarzy mam odkąd mi
urósł czyli gdzieś od gimnazjum, ale wtedy golić się wypadało więc robiłem to
raz na tydzień, dwa. Więc jakiś zarost zawsze był. Później goliłem się coraz
rzadziej, aż jakieś 3-4 lata temu przestałem w ogóle. Z małymi wyjątkami
spowodowanymi problemami ze skórą. Mam strasznie suchą skórę na twarzy i czasem
pod brodą nie było widać, że trzeba się nią natentychmiast zająć. Więc maszynka
szła w ruch. Ostatni raz do zera ogoliłem się jakiś rok temu. Tak więc brodę
mam z czystego lenistwa. Nie wyobrażam sobie wstawania dodatkowych kilku minut
wcześniej, żeby machać dżiletem. A poza tym wyglądam w brodzie zajebiście.
3. Dlaczego masz w uchu kolczyk?
Taki kaprys. Z sześć lat noszę w chrząstce lewego ucha
metalowe coś, kulkę, kółko, teraz podkowę. Pięć lat bolało jak cholera, teraz
odpukać jest dobrze. Nie ma w tym żadnej ideologii. chciałem kolczyka, mam
kolczyka. Chciałbym jeszcze jeden albo i dwa w innych miejscach, ale nie chcę
żeby znowu bolało. Nie chodzi o sam fakt przekłucia, bo tego to akurat czasem
potrafię nie zauważyć (Honorowy Dawca Krwi!) tylko o czas gojenia i urażanie
się.
4. Dlaczego nosisz rurki?
Bo są wygodne. Bo były najtańsze w sklepie i okazały się
wygodne. Bo mi pasują i się w nie mieszczę. Ale głownie dlatego, że są wygodne.
5. Dlaczego jesteś taki chudy? Przytyłbyś.
Albo mam tasiemca albo cholernie szybką przemianę materii.
Po częstotliwości odwiedzin toalety obstawiam to drugie. I nawet kiedy jem jak
świnia, leżę do góry brzuchem i nie robię nic nie tyję. Czasem zauważam jakieś
1-2 kilowe skoki, a za chwilę ważę jeszcze mniej niż waga wyjściowa. A więc tak
mam. Nawet jakoś szczególnie nie jestem aktywny fizycznie, a i zdrowe jedzenie
ostatnio poszło w odstawkę.
6. Jesteś hipsterem?
Nie. Ja się domyślam, że to, co pisałem wcześniej, mój
wygląd etc. może na to wskazywać, ale hipsterzy w tym jak wyglądają, czym się
interesują i jak myślą mają ideologię. A ja po prostu mam taki styl, który jest
mój. (Podobno hipsterzy nie mówią, że są hipsterami)